WILD WEST RANCH
UWAAAAGAAAA!!!!! => => Topic started by: Asieńka on SierpieĹ 16, 2006, 12:16:14 pm
-
Witajcie!!
Mam na imie Asia! Mam 23 lata i kocham konie. Jako dziecko jeżdziłam konno ok. 3 lat. Potem sytuacja finansowa mi nie pozwoliła i tak sie zaniedbałam że do dziś nie siedziałam na koniu.
Postanowiłam to zmienić ale boję sie że jestem już za stara i wszystko zapomniałam, że się nie utrzymam itp. Cykor wielki ze mnie.
Mam nadzieje że nie zmotywujecie bo konie były kiedyś dla mnie całym życiem (całe dnie w stajni, noce na obozach na sianie- ha ha).
Widziałam wasze ranczo i bardzo mi się spodobało. Mieszkam w Rumi i znalazła was na wycieczce rowerowej.
Mam nadzieję że wkrótce się spotkamy. Musze tylko zoriętować sie w cenach bo jestem biedną studentką ;-)
-
Nigdy nie jest za pozno :) moj tata zaczal jezdzic w wieku...hmmm srednim :P (po 40) i dawal sobie dosc dobrze rade. Napewno szybko sobie wszystko przypomnisz a nawet nauczysz sie wiecej ;) . West jest troche inny niz klasyka (angielska szkola jazdy)...
-
Witaj Asiu :) Nigdy nie jest za późno żywych przykładów jest mnogo, choćby ja :) Emeryt ;D
Ahoj :)
-
Byłam dziś na ranczo. Strasznie mi się tam u was podoba (panuje tam super klimat).
Niestety z jazdami muszę poczekać do przyszłego tygodnia bo teraz codziennie pracuję.
Polecam się puki co do pomocy przy pielęgnacji koników i czynnościach porządkowych. ;-))
-
mam nadzieje ze bedzie dobrze tobioe u nas sie jezdzilo:)
-
Ano witaj!
Zapraszamy, możesz koniki już poznawać i pucować:) Ciekawe który przypadnie Ci najbardziej do gustu?
Bo muszę Ci powiedzieć, że wielu ma swoich ulubieńców:)
Ahoj!
-
Pewnie ten najbardziej całuśny!! :-*
Uwielbiam pieszczochy ;)
-
hehe wszystkie to pieszczochy ;)
-
W jakich godzinach najlepiej do was przyjechać. Planuję w środę. Jak byłoby najlepiej żebym mogła troszkę sie już zacząć sprawdzać w siodle. Ale się boję!!! :P
-
W środę możesz być o 14.00. Wprawdzie do 15.00 są zajęcia z 15-tką dzieci, ale o 14 konie będa już wolne.
A tak poza tym... Witaj na WWR :)
-
Pierwsze koty za płoty!!
We wtorek o 14.00 przełamałam swój strach zaczęłąm spełniać swoje marzenia na nowo.
Wprawdzie czuję się w siodle jeszcze troche niepewnie ile to kwestia czasu!
Bedzie jeszcze ze mnie kowboj!!! ;D ;)
Pozdrawiam wszystkich!!! :-*
-
raczej kowbojczyca ;)
-
Mam już tydzień przerwy w jazdach.
Mięśnie ud nie dają mi do was przyjść. Dawno nie byłm taka obolała. Ale mam w planie czwartek i piątek.Mocne postanowienie.
No i chciałabym spróbować pojeździć na Delcie - może Ona mnie nie zdominuje. :)
-
ha ha a to dopiero początek ;D
-
No w końcu koniki zaczynaja ze mną współpracować. To jest motywujące.
Ale muszę jeszcze sporo popracować nad swoją jazdą bo czuje sie dość nipewnie w siodle. Brak mi równowagi.
Następnym razem porywam mojego konia na porządne czyszczenie po jeździe. Tonas troche do siebie zbliży! ;)
-
Baaaardzo dobre podejscie :) to mi sie podoba... ;D
-
kiedy mogę się zjawić na lekki teren???
mam wolne w środę i piątek
pozdrawiam ;D
-
Skntaktuj sie z Sherrifem Wild West Ranch ;)
-
No i już po lekkim tereniku ::), To było coś!!!!
Najbardziej podobało mi się pierwsze 5 minut kiedy to wylądowałam w trawie!!
Lekka kontuzje szyji, trochę zadrapań i zakwasy. To się nazywa być kowbojczycą :D
-
Ano, ano... upadek bomba! nie zapominaj o szampanie:) Czekamy z niecierpliością - kowbojczyco :P
Swoją drogą, to szkoda, że nie robiliśmy zdjęć :)