Witamy, Gość. Zaloguj się, lub zarejestruj proszę.


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Kwiecień 25, 2024, 12:29:21 pm

Zmień kolor:
Aktualności:
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
+  WILD WEST RANCH
|-+  Ludzie i konie
| |-+  WAKACJE 2006 NA RANCHO
| | |-+  Wakacje na WILD WEST RANCH - W poszukiwaniu skarbu
0 użytkowników i 1 Gość przeglądają ten wątek. « poprzedni następny »
Strony: [1] Do dołu Drukuj
Autor Wątek: Wakacje na WILD WEST RANCH - W poszukiwaniu skarbu  (Przeczytany 3113 razy)
Szeryf Wild West Ranch
Sheriff
Old Westman
*****
Offline Offline

wiadomości: 817



Zobacz profil WWW Email
Wakacje na WILD WEST RANCH - W poszukiwaniu skarbu
« : Sierpień 31, 2006, 11:51:46 pm »

Powiedział nam pewien napotkany w lesie włóczęga, że wie gdzie jest mapa starego pirata, na której jest informacja o ukrytym skarbie. Gdy chcieliśmy ją od niego odkupić, powiedział - "Nie mogę wam jej sprzedać, bo mapy pilnuje sama Matka Boska - idźcie w stronę lasu i szukajcie znaków na niebie i ziemi".

Więc poszliśmy...



Po drodze zatrzymaliśmy się przy przydrożnej kapliczce, a w niej... Matka Boska, czyżby???



b]Tak, to właśnie tu była ukryta, w krzewie iglaka, stara pożółkła mapa. Po bokach była wyraźnie opalona, jakby cudem ocalona z pożaru. To by się zgadzało - jednak skarb istnieje![/b]



Próba rozszyfrowania mapy



Z tyłu mapy było napisane:

Drodzy Poszukiwacze!

........................cdn



Ruszyliśmy dalej, zgodnie ze wskazówkami z mapy











Dotarliśmy do punktu X Był to betonowy słupek a na nim cyfry 18 i 21. Gdy Dominika postawiła lewą nogę na 18 a prawą na 21 i spojrzała w stronę wschodu słońca, co było? Tylko drzewo... hmm



Jeszcze jedno spojrzenie na mapę... Jasne! Wskazówka nr3 - " Pamiętajcie słowa starego pirata - Co ma wisieć nie utonie." Wszyscy w mig domyślili się o co chodzi. Po prostu trzeba spojrzeć w górę. Na drzewie między konarami wisiało zawiniątko...



Na drzewie wisiało jakieś zawiniątko.



Ciekawe... okazało się,żę to była znowu mapa. Taka sama, ale miała z tyłu inny list i nowe tajemnicze znaki...

« Ostatnia zmiana: Wrzesień 02, 2006, 12:41:53 am wysłane przez Szeryf Wild West Ranch » Zapisane

Ahoj przygodo!!! www.wild-west.eu
Tomek55
white man
Greenhorn
*
Offline Offline

Płeć: Male
wiadomości: 34



Zobacz profil Email
Odp: Wakacje na WILD WEST RANCH - W poszukiwaniu skarbu
« Odpowiedz #1 : Wrzesień 01, 2006, 10:09:10 am »

I co??? Bardz jestem ciekaw! :D
Zapisane
Szeryf Wild West Ranch
Sheriff
Old Westman
*****
Offline Offline

wiadomości: 817



Zobacz profil WWW Email
Odp: Wakacje na WILD WEST RANCH - W poszukiwaniu skarbu
« Odpowiedz #2 : Wrzesień 02, 2006, 09:45:12 pm »

Dalszy ciąg trasy w poszukiwaniu skarbu.
 Druga mapa wydawała sie być taka sama, lecz okazało się, że pirat wprowadził pewne utrudnienie...



W pewnym momencie dołączył do nas patrol konny, czyli Iwona na Phoenix`ie



Na mapie zaznaczony był fałszywy szlaban. Nie trudno było zgadnąć, gdyż w opisie szlaban miał być skierowany na wschód a ten zaznaczony raczej nie był. Poszukiwacze szybko się zreflektowali i odszukali drugi identyczny szlaban. Po odmierzeniu krokami odległości okazało się, że doszliśmy do kupy łajna końskiego... czyżby to miał być skarb??? :)



W liście, była jeszcze jedna wskazówka - "Kop tam, gdzi nikomu by nie przyszło do głowy"
Tak, bardzo śmieszne, jak tu kopać w łajnie nie mając łopat? Jednak z tym problemem uporaliśmy się bardzo szybko. Poszły w ruch leżące w pobliżu kijki i gałęzie. Obornik był zaledwie na wierzchu, potem ukazała się darń i ziemia...



 ...a pod warstwą ziemi...????



Ukazało się coś żółtego. Nagle ktoś zawołał: "Znowu mapa!" Ktoś inny: "Nie, to książka!"



Chwilą póżniej okazało się, że nie była to mapa, nie była też książka, ale pokaźnej wielkości pudełko...



Zanieśliśmy pudełko na pobliski parking i tam na stole otworzyliśmy. A co było w środku???





Niestety, skarbu nie było! Poszukiwacze nie byli jednak specjalnie zawiedzeni, gdyż w pudle czekała na nich nagroda pocieszenia. Dla każdego był napój, lizak, baton i orzechy.



A gdzie prawdziwy skarb??? Podejrzewamy, że stary, sprytny pirat zabrał tajemnicę do grobu. Nie zamierzamy się poddać! Niebawem wyruszymy na następną wyprawę - Wyprawę na poszukiwanie grobu pirata. Tym razem będzie to nocna eskapada, gdyż jak starzy ludzie powiadają - Jego grób widać tylko w nocy. A czemu??? To już jest następna przygoda, którą przeżyjemy niebawem...
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 02, 2006, 11:02:14 pm wysłane przez Szeryf Wild West Ranch » Zapisane

Ahoj przygodo!!! www.wild-west.eu
Strony: [1] Do góry Drukuj 
« poprzedni następny »
Skocz do:  

WILD WEST RANCH | Działające na SMF 2.0.15.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Strona wygenerowana w 0.036 sekund z 34 zapytaniami.