Witamy, Gość. Zaloguj się, lub zarejestruj proszę.


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Kwiecień 20, 2024, 10:56:13 am

Zmień kolor:
Aktualności:
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
+  WILD WEST RANCH
|-+  Rok 2009
| |-+  Nasze imprezy, rajdy, tereny itp
| | |-+  Teren nad morze!!! - Niedziele!!!
0 użytkowników i 1 Gość przeglądają ten wątek. « poprzedni następny »
Strony: [1] Do dołu Drukuj
Autor Wątek: Teren nad morze!!! - Niedziele!!!  (Przeczytany 2398 razy)
Szeryf Wild West Ranch
Sheriff
Old Westman
*****
Offline Offline

wiadomości: 817



Zobacz profil WWW Email
Teren nad morze!!! - Niedziele!!!
« : Listopad 13, 2009, 02:24:41 pm »

W ten teren mieli pojechać:

Dafne    -  Adam
Shadow -  Majka
Shakira   - Lucyna P
Phoenix  - Natalia
Shogun  - Artur
Delta      - Aurel
Ozzy       - Dominika

Ale niektórzy nie wytrzymali presji pogody... Jak się chwilę później okazało, ta pogoda była tylko na postrach... Zmienilismy troszke trasę rajdu i ruszyliśmy...
Potem pogoda była juz super:)
« Ostatnia zmiana: Listopad 18, 2009, 01:21:06 pm wysłane przez Szeryf Wild West Ranch » Zapisane

Ahoj przygodo!!! www.wild-west.eu
Shirgin
Greenhorn
*
Offline Offline

Płeć: Female
wiadomości: 48


Zobacz profil Email
Odp: Teren nad morze!!! - Niedziele!!!
« Odpowiedz #1 : Listopad 17, 2009, 09:07:31 pm »

Nastapiło kilka zmian i w teren pojechali w takim zestawieniu: ;D

Dafne    -  Adam
Shadow -  Majka
Shakira   - Asia
Phoenix  - Dominika
Shogun  - Artur
Delta      - Aurel
Ozzy       - Natalia

Zabrakło nam P.Lucyny, która niestety nie zjawiła sie na rajdzie. Na początku wszyscy byli naburmuszeni, że to dla niej był przeniesiony teren, a P.Lucyna i tak nie przyszła, no mówi sie trudno....ważne, że inni byli ;D.Pogoda jak zwykle nas nie rozpieszczała(HeHe :D no tak ja tam nie miałam co narzekać siedząc w cieplutkim samochodzie, ale pewnie w głębi ducha to bym zamieniła ten fotel na siodło i konika ;)
Na dworze było szaro, ponuro i deszczowo, wszyscy spotkaliśmy sie w campingu i rozmawialiśmy na temat trasy terenu. Na początku w planie było morze, ale że był wiatr to uczestnicy postanowili, ze pojada lasami, by sie troszeczke ukryć. W campingu Misia zrobiła dla nas pyszną herbatkę i kawę. Niestety Majka nie wiedziała, że są zmienione plany, ponieważ w tym czasie gdy siedzieliśmy w campingu, to Ona postanowił szybciutko wyczyścić swojego rumaka Shadowa :D. Nie dość , ze deszcz padał, to jeszcze kilka łez spłyneło po twarzy Natalki i Misi :'(.Natalka postanowiła, ze woli pojechać jednak na Ozzym, a Misia musiala pojechać na Czarnym, było kilka spięć ale po czasie wszystko sie ułożyło.Przy przygotowaniach koników, Artur sie tak zakręcił, że zamiast iść wyczyścić Shoguna postanowił, że odwiedzi Wicherka ;D ( Aleeee Wicher musiał być zdziwioooony :o ) a może Artur pomyślał, że Shogun jest tak brudny, że wszystkie białe łaty pokryła warstwa błota. Oczywiscie nie obyło sie bez kilku cennych wskazówek, dotyczących koników jak i ludzi. Gdy już konie zostały wyprowadzone na zewnatrz, do akcji wkroczyła nasza Kochana Ewcia :-*, która zrobiła jeszczxe kilka poprawek przy popręgach, strzemionach itd.Wszystkie koniki były osiodłane... oprócz Dafenki, Szeryf nie mając wyboru musiał pojechać na oklep, ale co to dla niego ;D (Hmmm...a może w przyszłości cały taki terenik na oklep, tym razem każdy koń...Ach to bedzie dopiero przygoda!!!! Ihaaaaaaaaaaa ;D ;D!!!
No i ruszyli w strone lasów i nawet przestało padać 8) A my tzn( Ewcia, Sanderka i Kasia szybciutko wrzuciłyśmy jeszcze słomy dla koników i ruszylysmy za nimi :D Czarna Navarą. Co jakiś czas robiłyśmy sobie spacerki po lesie, i wychodziłyśmy Naszej Ekipe na droge, by zrobić kilka fotek( Dzięki Natalia za aparat) :-*albo napoić naszych wędrowców . Ja chciałam nagrać piękny filmik...ale cóż kamera była innego zdania :-\.
W lasach było troche błotniście i ślisko, ale Nasza Drużyna z każda przeszkodą sobie poradzi ;D. Delta też miała swój moment buntu, ale zaraz szybko jej zapały ostudził Aurel, i pomaszerowali dalej :).W drodze powrotnej nawet słoneczko sie do nas uśmiechnęło ;D ;D
I tak minęła niedziela....ale sie rozpisałam, teraz prosze kazdy uczestnik doda cos od siebie, podzieli sie swoimi przeżyciami:D
Wszystkich Serdecznie Pozdrawiam :-* :-* ;D :D!!!


Zapisane

"Gdy zajrzymy w głąb wspaniałego, dzikiego serca konia, musimy żywić nadzieje, że znajdziemy tam nasze własne serce"
Strony: [1] Do góry Drukuj 
« poprzedni następny »
Skocz do:  

WILD WEST RANCH | Działające na SMF 2.0.15.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Strona wygenerowana w 0.084 sekund z 34 zapytaniami.